Przedszkole dla dziecka biznesmana
Przedszkole – które najlepsze dla dziecka osób prowadzących firmę?
W dawnych czasach przedszkola spełniały niejako rolę przechowalni dziecka pod nieobecność rodziców w domu. Tym którym nie przytrafił się luksus posiadania dziadków, jacy zajmowali się pociechą, było to wybawienie. Miła Pani przedszkolanka przyjmowała dziecko i „wyganiała” rodziców do pracy.
Jeszcze 2-3 dekady temu nikt nie zwracał uwagę na takie kwestie jak psychika dziecka czy nauka języków obcych, a indywidualizm był raczej postrzegany jako udziwnienie. Czasy się jednak zmieniły i rodzice zaczęli postrzegać coraz więcej aspektów na które muszą zwrócić uwagę decydując się na odpowiednie przedszkole.
a.) Przedszkola publiczne (samorządowe, miejskie)
Z teorii przedszkola publiczne są darmowe do 5 godzin w ciągu dnia dziecko ma zapewnioną opiekę. Rzeczywistość wygląda jednak z goła odmiennie. Od rodziców pobiera się opłaty za ponad wymiarowe godziny przebywania w przedszkolu. Dodatkowo dochodzą posiłki, wyjazdy na których przecież nie może zabraknąć Twojego malucha czy funkcjonowanie samorządu. Na szczęście tego typu placówki dysponują dużym zapleczem lokalowym.
b.) Przedszkole niepubliczne
Przedszkole tego typu mogą zostać założone przez osobę prawną lub fizyczną. Przede wszystkim takie placówki różnią się od Państwowych opłatami. Jednorazowe, bezzwrotne wpisowe, comiesięczne czesne od kilkuset do 1000 – 1500 złotych albo nawet więcej. Z reguły przedszkola nie oddają należności jakie wynikają z nieobecności dziecka w przedszkolu. W przedszkolach prywatnych możemy liczyć na specjalne systemy dydaktyczne dla naszych pociech nauka języka obcego czy rozwijanie różnego rodzaju talentów.
Stając przed decyzją wyboru właściwego przedszkola mamy nie lada orzech do zgryzienia, ponieważ często przedszkola publiczne nie spełniają naszych oczekiwań, a na te prywatne po prostu nas nie stać. Mimo tego coraz więcej osób w trosce o swoją pociechę i jej rozwój decyduje się przeznaczyć nawet ostatnie pieniądze na przedszkole prywatne.